Polacy zasługują na dobrą jakość wykładzin! Cz.2/2
Wielokrotnie rozmawiałem z rożnymi producentami wykładzin z krajów zachodnich.
Z tych rozmów wyłania się jeden twardy wniosek: to co na zachodzie uważane jest za wykładzinę domową, to w Polsce często sprzedaje się jako wykładzinę dla firm i instytucji. Czyli sprzedaje się produkt tańszy, ale niedostosowany do potrzeb.
Dlaczego tak się dzieje? W pierwszej części podjąłem się próby wyjaśnienia tego, a w tej skalkuluję czy to się opłaca.
Zróbmy krótką kalkulację:
- Tania wykładzina, która udaje produkt dla biura - cena 30 zł
Instalacja (średnia cena z materiałami i listwami) - cena 30 zł
Razem 59 zł
Żywotność takiego rozwiązania to średnio 3 lata ( z doświadczenia naszej firmy wynika, iż wykładzina zaczyna źle wyglądać po około 6 miesiącach).
- Odpowiednia wykładzina do biura - cena 55 zł
Instalacja (średnia cena z materiałami i listwami) - cena 30 zł
Razem 85 zł
Żywotność takiego rozwiązania to średnio 6 lat.
Przy cyklu 12 lat w biurze 150 m2 powstają następujące koszty:
Wariant nr 1 – 150 m2 x 59 = 8 850,0 zł x 4 wymiany wykładziny = 35 400 zł
Wariant nr 2 – 150 m2 x 85 = 12 750,0 zł x 2 wymiany wykładziny = 25 200 zł
Wnioski: Po 12 latach w wariancie 2 zyskujemy 10 200 zł, czyli ok. 30%, ponadto robimy sobie dwa razy mniej kłopotu i bałaganu w biurze, ponieważ nie trzeba tak często wymieniać wykładziny, mamy spokój na dłużej. Z doświadczeń naszych prestiżowych klientów wiemy też, iż wykładzina lepszej jakości, w przeciwieństwie do taniej, prezentuje się bardzo dobrze przez cały okres użytkowania.
Jedynym minusem jest konieczność zainwestowania na start trochę więcej, ale z tym ci, którzy potrafią dobrze liczyć nie mają problemu.