Kiedy praca się nie klei
W czasie swojej wieloletniej pracy, jako instalator wykładzin podłogowych, często spotykałem się z teorią, że na każdy klej do wykładzin, możemy zainstalować każdą wykładzinę. Niestety jest to błędne myślenie.
Nie ma jednego rodzaju wykładzin. Materiały różnią się od siebie – podkładem, strukturą, właściwościami, itd. Przede wszystkim wykładziny dzielimy na elastyczne i dywanowe, a te drugie mają wiele rodzajów podkładów m.in. juta, filc, bitum, gdzie należy stosować odpowiednie kleje, jak np. w przypadku płytek dywanowych, które mocowane są na płyn antypoślizgowy, który pozwala na łatwą wymianę zabrudzonych elementów. Natomiast ten sam płyn, do niczego nam się nie przyda w przypadku podkładu jutowego, gdyż jest to podkład siatkowy i nie zamocujemy go stabilnie do podłoża. W przypadku juty należy zastosować klej o innej gęstości, którą rozprowadza się pacą o zębach typu B2.
Do wykładzin PCW stosujemy inne kleje, niż do wykładzin dywanowych, ponieważ mają inne parametry odparowania i przyczepności, a rozprowadzamy go pacą A1, co pozwoli nam uniknąć odkształceń na wykładzinie i da nam efekt gładkiej powierzchni.
Wybór odpowiedniego kleju nie jest prosty. Nie wystarczy wziąć pierwszego lepszego produktu i przyklejać na niego wykładzinę, dlatego warto korzystać z pomocy doświadczonej kadry handlowej, która udzieli niezbędnych wskazówek, co do wyboru odpowiedniej chemii.