Wykładzinowy konserwator zabytków w akcji!
08.05.2018
Autor: Jarosław Michalak
Kategoria: Blog
Wchodzimy na obiekt i zastajemy podłogę, której nie możemy naruszyć, co więcej po szybkim usunięciu nowej podłogi, stara ma być w takim samym stanie jak przed instalacją nowej. Dodatkowo klient oczekuje gładkiej, elastycznej, łatwozmywalnej powierzchni. Co wtedy?
Profesjonalne firmy bez problemu zmierzą się z tym problemem, a mianowicie najlepszym rozwiązaniem będzie wykonanie „pływającej podłogi”. W tym wypadku dostępne są dwa rozwiązania:
- Podkład składający się z dwóch warstw, wykonanych ze specjalnych płyt klejonych ze sobą (ale nie z podłożem), na których następnie zainstalujemy wykładzinę (przykład: system QuickFit od Forbo)
- Podkład ze specjalnego elastycznego miękkiego materiału, wzmacnianego włóknem szklanym, który „zbierze” nierówności podłoża oraz pozwoli na bezpośrednie przyklejenie do niego wykładziny, na klej który jest już nałożony na warstwę wierzchnią podkładu już w fazie produkcji w fabryce. (przykład: podkład pod wykładziny FloorBack)
Zobacz montaż QuickFit | Zobacz montaż FloorBack |
W obu przypadkach mamy parę bonusów:
- Wyciszenie pomieszczenia
- Usuniecie nierówności podłoża
- Szybkie wykonanie – nawet przy dużych powierzchniach sprawna ekipa wykona pracę przez noc
- Możliwość natychmiastowego użytkowania pomieszczenia po instalacji
Są to mało znane rozwiązania – ale skuteczne. Mogę je śmiało polecić. Klienci u których zostały zastosowane są zadowoleni – a to najlepsza rekomendacja.